Podobno „nie ważne gdzie, ale z kim”. Być może coś w tym jest. My jednak upieramy się, że skoro można - to trzeba wybrać zarówno gdzie jak i z kim, choćby po to żeby nie wylądować byle gdzie i z byle kim. Co prawda ciężko jest doradzić w sprawie osoby, natomiast jeśli chodzi o kierunek, to mamy kilka propozycji, aby można było zakochać się w podróży...
Dla wielbiących plaże polecam przepiękną Sotavento na hiszpańskiej wyspie Fuerteventurze. Jest to ogromna piaszczysta plaża rozpoczynająca się w okolicach Costa Calma, której szerokość sięga nawet 1 km a długość to ok. 9 km. Starczy w zupełności na baaaaaardzo długi i bardzo romantyczny spacer 🙂 Poniżej prezentujemy kilka zdjęć:
Osobom, które pragną podczas wyjazdu poczuć się jak w baśni z 1001 nocy – bliskie i egotyczne jednocześnie Maroko. Targ w Marakeszu jest niesamowitym zjawiskiem. Można tam zobaczyć prawdziwych zaklinaczy węży, berberyjskich dentystów przy stosach ludzkich zębów, a także posmakować przepysznej kuchni wprost z naczynia zwanego Tadżin. Można również zatrzymać się w niezwykle klimatycznej Essaouirze, w jej porcie ponoć cumował Sindbad Żeglarz. Po tych emocjach można wypocząć w Agadirze, którego ogromna plaża o każdej porze dnia prezentuje się wspaniale na tle ogromnego Oceanu Atlantyckiego. Nie sposób tego opisać, trzeba to po prostu zobaczyć!
A dla osób, które lubią chodzić własnymi ścieżkami i odkrywać własne miejsca, Fly&Drive – czyli przelot, wypożyczone auto, zarezerwowane hotele, mapa i… przygoda! Jeszcze jedna alternatywa to Rejsy Wycieczkowe – każdego dnia inne miasto, błękit morza, rajskie plaże, stale zmieniające się krajobrazy… Podróżowanie luksusowym statkiem należy do niesamowitych przyjemności. Kto nie wierzy, może zapoznać się z naszą relacją z takiego rejsu właśnie (Rejs w Tropikalne Karaiby).
Upieram się więc, że warto dobrze wybrać zarówno „gdzie” jak i „z kim”, aby móc zakochać się w podróży…